Stomatologia minimalnie inwazyjna
Minimum ingerencji — stomatologia minimalnie inwazyjna
Nie ma nic lepszego niż własne zęby
W moim podejściu do stomatologii kieruję się zasadą szacunku do naturalnego uzębienia pacjenta i dążeniem do zachowania jego zdrowia na dłużej. Wierzę, że nie ma nic cenniejszego niż własne, żywe zęby, które są najlepiej dopasowane funkcjonalnie do naszego organizmu. Według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (TCM), każdy ząb jest energetycznie połączony z odpowiadającym mu narządem, co jeszcze bardziej podkreśla znaczenie zachowania zdrowego uzębienia.
Dlatego też daleko mi do trendu usuwania zębów na rzecz implantów oraz kosztownych, inwazyjnych rekonstrukcji: tj ”metamorfozy uśmiechu”. Zamiast tego, stosuję miniinwazyjne podejście, które pozwala na odbudowę nawet bardzo zniszczonych zębów, z minimalną preparacją ubytku – usuwam tylko to, co absolutnie konieczne, aby zachować żywy ząb.
Własny ząb w naturalny sposób przenosi siły zgryzu na kość, co sprzyja jej aktywnej pracy i wolniejszemu zanikaniu. W ten sposób dążę do jak najdłuższego utrzymania naturalnych zębów, dbając o zdrowie pacjenta w sposób oszczędny i skuteczny.


Agnieszka Szcześniak-Topór
Lek. stomatolog
z holistycznym podejściem do zdrowia

Aby uniknąć leczenia kanałowego: stomatologia miniinwazyjna
Leczenie biologiczne miazgi
Moim priorytetem jest zachowanie żywego, naturalnego zęba, ponieważ martwy ząb niesie ze sobą ryzyko wielu powikłań. Dlatego tak niezwykle ważna jest profilaktyka stomatologiczna, właściwa higiena, zdrowe odżywianie i częste wizyty kontrolne w gabinecie stomatologicznym. Kluczowa jest świadomość, że im głębszy ubytek próchnicowy, tym większe ryzyko powikłań zapalnych miazgi i w konsekwencji konieczność leczenia kanałowego lub usunięcia zęba. Zęby po niewłaściwym leczeniu kanałowym mogą stać się źródłem stanów zapalnych kości oraz ognisk zapalnych w całym organizmie. Ponadto pozbawiony odżywienia martwy ząb jest bardziej podatny na złamania, co wymaga późniejszej, bardziej skomplikowanej odbudowy protetycznej.
Żywy ząb ma ogromne znaczenie nie tylko dla zdrowia, ale i komfortu pacjenta – przenosi bodźce czuciowe, takie jak temperatura i siła nacisku podczas żucia, co pomaga w utrzymaniu naturalnych funkcji zgryzu. Aby chronić ząb przed koniecznością leczenia kanałowego, w zaawansowanej próchnicy często sięgam po materiał biologicznie leczący miazgę. Jego zastosowanie daje szanse na uratowanie zęba nawet w przypadku początkowego stanu zapalnego miazgi i występowania bólu, pozwalając na zachowanie żywotności zęba i uniknięcie bardziej inwazyjnych procedur.
Leczenie biologiczne miazgi pozwala uruchomić naturalne możliwości naszego organizmu do samoleczenia. Jednak kluczowy jest czas, dlatego nie odkładaj wizyty na później…

Agnieszka Szcześniak-Topór
Lek. stomatolog
z holistycznym podejściem do zdrowia